Archiwum 10 stycznia 2006


sty 10 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

Jestem szczęśliwa. W sierpniu było mi jakoś dość dziwne. Poznałam takeigo fajnego sportowca, byłam z nim taka szczęśliwa.  Ale co z tego sport był ważniejszy od dziwczyny. Ale trudno. Mam takie moje skryte wspomnienie mojego piłkarza. On był taką wspaniłą osobą. Zawsze moim marzeniem był takli sportowec. Ale wkońcu się przekonałam że żuycie ze sportowcem, nie jest łatwym życiem. Mecze, treningi. Ale nie żałuje tego czasu. Był to wspaniały czas, którego nie żałuje. Teraz też jestem szczęśliwa. Jest mi dobrze, radośnie. Mam kogoś kogo kocham i mam kogoś kogo mam kochać :* :*

ja_nemo : :